4 toksyny w związku

Obserwuje różne związki znajomych bliższych i dalszych i czasami zastanawiam się dlaczego jeszcze Ci ludzie są razem lub kiedy postanowią wreszcie przestać się dręczyć. Czy wiesz, że podobno 3 minutowe przysłuchiwanie się rozmowie partnerów pozwala przewidzieć, czy związek zakończy się rozwodem?

Oto, na co warto zwrócić uwagę, co może skutecznie ludzi oddalać od siebie:

  1. Krytyka w formie oskarżeń pod adresem partnera i jego osobowości
  2. Pogarda – okazywana w formie sarkazmu, cynizmu, wyzwisk, drwin, wyśmiewania kogoś, złośliwych żartów
  3. Postawa obronna, którą można określić: „to nie ja stwarzam problem, ale ty”
  4. Mur obojętności w formie ignorowania, niesłuchania, ukrywania się za obojętnością – by się chronić.

Są to 4 toksyny w związkach. Ale czy tylko w związkach? Warto je rozszerzyć ogólnie na relacje z ludźmi – bo i krytyka i pogarda i postawa obronna i mur obojętności bywają przyczynami, że ludzkie drogi się rozchodzą.

 

A oto kilka przykładów relacji w których toksyny mają się całkiem dobrze:

#1 Ona krytykuje od lat swojego męża, wyraża się o nim z pogardą, na niego przerzuca odpowiedzialność za to co się dzieje lub nie dziej w ich relacji. On  – przyjmuje postawę wycofaną, udaje że nic się nie dzieje – nawet jeśli mocno przeżywa całą sytuację. Żadne z nich nie potrafi odpowiedzieć na pytanie czy jeszcze się kochają. Dlaczego są ze sobą? Wspólny biznes, dziecko, kredyt.

#2 On krytykuje żonę, rozlicza ją z niedoskonałości i braku ambicji. Ona krytykuje męża za pracoholizm, zbyt wysokie standardy życia, złotą klatkę w jakieś dzięki niemu żyje, nauczyła się też już obojętności i uciekania w milczenie. Atakuje tez swojego męża za to, że to przez niego jest nieszczęśliwa i mimo pięknego początku związku – dziś ta relacja przynosi jej ból i rozczarowanie. Dlaczego są nadal razem? Wiara, przysięga kościelna, brak pomysłu na to jak chcieliby inaczej ułożyć sobie życie.

#3 Ona ignoruje agresywne zachowania męża, jego krytyczne uwagi, pogardliwe komentarze. On krytykuje wszystko i wszystkich, szuka winnych ale sam nie bierze odpowiedzialności za to co mu się w życiu przydarza. Wspólne życie jest źródłem prawdziwej udręki dla nich obojga. Dlaczego są razem? Bo zawsze byli, zawsze się tak traktowali i są od siebie uzależnieni. Nie wyobrażają sobie po 20 latach związku budować czegoś od nowa.

Czy w sytuacji kiedy 4 toksyny zżerają już związek da się coś jeszcze zrobić?

Badania dowodzą, że po 2 latach terapii 25% związków jest w gorszym stanie niż na jej początku, a 38% rozwodzi się ostatecznie po 4 latach. Wygląda więc na to, że lepiej zadbać o to – by w związku działo się dobrze od początku.

To, czy ludzie są inteligentni emocjonalnie oraz jak się ze sobą komunikują daje związkom większą szansę na szczęśliwe utrzymanie. Pomaga też:

  • Wiedza o tym: kim jestem (triumfy, osiągnięcia, rany, uczucia, misja) i kim chcę być
  • Poznanie partnera – mapa jego/ jej świata
  • Pielęgnowanie uczucia podziwu i sympatii dla partnera
  • Zwracanie się ku sobie (rozmowy, dbanie o wzajemne potrzeby, okazywanie zainteresowania, wyrażanie i podtrzymywanie uczucia, trzymanie strony partnera, wyrażanie zrozumienia,
  • Uleganie wpływom partnera (ustępowanie, robienie czegoś – czego partner chce)
  • Rozwiązywanie problemów
  • Budowanie poczucia wspólnoty

Znasz takie relacje, w których toksyny występują, a jednak ludzie nadal są ze sobą?

 

 

Polecane artykuły

2 Thoughts to “4 toksyny w związku”

  1. Wojciech

    A czy zna Pani relację dwojga ludzi, którzy są ze sobą w długoletnim związku (min. 5 lat)/lub współpracują ze sobą przez dłuży okres czasu i nie występują w nich żadne z podanych czterech toksyn???

    Jeśli tak to:
    -co jest czynnikiem wpływającym na taką zgodność charakterów? przeciwieństwa? podobieństwa?
    -co zrobić aby taką relację utrzymać?

    pozdrawiam Wojciech

    1. Beata Stefańska

      Znam takie pary ktore starają sie by ich było jak najmniej i mają one dłuższy staż niż 5 lat. I nie mają wcale zgodności charakterów, wręcz przeciwnie – są różni. Ale to – co pozwala im być razem i cieszyć się tymi relacjami to: 1. wartości, jakimi w życiu się kierują, 2. wspólne uzgodnienie, jaki związek chcą tworzyć razem ze sobą, 3. akceptacja różnic bez chęci zmieniania tej drugiej strony, 4. praca nad sobą i związkiem – szczególnie gdy znajdowali sie na zakrętach życiowych, 5. wspieranie się, 6. miłość i przyjaźń. Jedna z par ma tez w związku dużo wolności, która wiąże się z różnymi formami spędzania wolnego czasu, różne grona znajomych, różne temperamenty, style działania – jak twierdzą – to im pozwala ciągle się poznawać na nowo. Chyba nie ma idealnego przepisu na to by uchronić się przed toksynami, ale warto nad nimi pracować – by nie niszczyły związku/ relacji …

Zostaw komentarz