Kiedy kłamiemy w pracy?

Nie lubimy być okłamywani, bo kłamstwo uderza w nas – w nasze poczucie wartości, w tożsamość, czujemy się zdradzeni, kłamstwo rujnuje zaufanie do osoby, która kłamstwami nas karmi. Ale czy każde kłamstwo jest złe? I czy równie surowo oceniamy swoje kłamstwa, jak kłamstwa innych?

Kłamstwo zawiera dane, które często są niezgodne ze stanem faktycznym i są przekazywane przez osobę w taki sposób by były wzięte za prawdziwe w sposób świadomy lub nie. Badania prowadzone w latach dziewięćdziesiątych mówią o tym, że jako ludzie kłamiemy od 2 do 200 razy dziennie. Robert Feldman (psycholog amerykański) poszedł dalej i wykrył, że kłamiemy średnio co 10 min, a ponad 60% konwersacji mija się z prawdą. Wg niego 80% naszych kłamstw to takie – z których zdajemy sobie sprawę, a pozostałe 20% – to przemilczenia, koloryzowanie, upiększanie lub prowadzenie intryg. No i kłamiemy dla osiągnięcia różnych korzyści, na przykład: materialnych, psychologicznych, społecznych lub politycznych.

Nikt nie ma dostatecznie dobrej pamięci, aby kłamać zawsze z powodzeniem

A.Lincoln

Warto też pamiętać, że niektóre kłamstwa są preferowane bardziej niż prawda i są wspierane przez kulturę, zwyczaje czy zasady. Trudno sobie bowiem wyobrazić sytuacje, w których cały czas mówimy prawdę na przykład w pracy. Bywa to nieakceptowane społecznie, a mówcę takich kłamstw uznaje się często za osobę agresywną, nietaktowną czy wręcz niepożądaną w Zespole. Kłamstwo jest więc elementem kultury firmowej, warunkiem bycia częścią grupy czy całego społeczeństwa. Kultura przyzwala na kłamstwa i często je też nagradza.

Rodzaje kłamstw

Podzielmy kłamstwa na:

  • takie nazwijmy je „czyste” – którym towarzyszy premedytacja, zła intencja i chęć wykorzystania kogoś lub czegoś dla swoich celów. Wówczas korzyści z takiego kłamstwa trafiają do kłamiącego.
  • oraz takie „niewinne” z których korzyści mogą odnosić przede wszystkim okłamywani (np. gdy nie chcemy komuś sprawić przykrości jedząc przesolony posiłek, twierdząc że jest pyszny i nigdy wcześniej nie jedliśmy czegoś tak dobrego)

Z kłamstwem jest tak: jeśli ktoś ci nie uwierzy – gardzisz sobą, jeśli ktoś ci uwierzy – gardzisz nim

Robert McLiam Wilson

 

Przyjrzyjmy się miejscu pracy, gdzie kłamstwo towarzyszy nam na każdym kroku. I albo próbujemy chronić siebie, albo nie chcemy robić komuś przykrości lub też jesteśmy niejako „zmuszeni” do kłamania.

Sytuacje, w których tolerujemy kłamstwa:

  1. kłamstwo pomagające wybrnąć z kłopotliwej sytuacji – gdy ktoś chwali kogoś na przykład bardzo cenionego w firmie za zadanie, nawet gdy było bardzo niskiej jakości i twierdzi nagle że białe jest czarne – by dać sobie i tej drugiej osobie szansę wybrnąć jakoś z tego kłopotu
  2. kłamstwo pozwalające uniknąć konfrontacji z przykrą prawdą – szef odpuszcza konfrontacje z najlepszym pracownikiem w zespole, który nie stosuje się do ustalonych zasad wspólnej pracy, bo gdy prawda wyjdzie na jaw – Szef może stracić dostawce 60% wyników biznesowych
  3. kłamstwo na życzenie okłamywanego – nie mówienie o wysokich budgetach do zrealizowania, bo osoba nie chcę tego wiedzieć (jest przytłoczona i przerażona i miała taką prośbę na przykład do swojego Szefa)
  4. kłamstwo w celu ochrony zasobów – osoba chętnie by pomogła, ale jest obecnie bardzo zajęta innym projektem (może nie chcieć brać na siebie czegoś dodatkowego)
  5. kłamstwo w celu uniknięcia interakcji – zasłanianie się brakiem czasu, by nie musieć mieć kontaktu z jakaś osobą (na przykład gdy jest zapraszana na wspólny lunch)
  6. kłamstwo w celu ochrony swoich kompetencji czy autorytetu – by nikt się nie dowiedział, że ktoś czegoś nie wie lub nie potrafi sobie poradzić z wyzwaniem (osoba podejmuje się wyzwania a nie ma o tym pojęcia, ale nie przyznaje się do tego przed Przełożonym)
  7. kłamstwo w celu spełnienia czyichś oczekiwań – potwierdzanie czegoś, co nie musi być prawdą – ale jest mile widziane przez kogoś innego (wspólne łowienie ryb, mimo braku takiej pasji. Ale skoro wszyscy znaczący Managerowie łowią – to ja muszę z nimi łowić, chcąc być częścią takiej grupy)
  8. kłamstwo w celu zachowania twarzy – na przykład gdy ktoś coś obiecał i nie dosłał w mailu w ustalonym terminie (zasłania się kłopotami z pocztą/ serwerami, korkiem na mieście, trudnościami w życiu osobistym)
  9. kłamstwo w celu uniknięcia konfliktów lub napięć – na przykład gdy jakieś zachowanie nam przeszkadza ale mówimy – że mamy dziś zły dzień i to pewnie nasza nadwrażliwość jest odpowiedzialna za ciężkie spotkanie (bierzemy na siebie odpowiedzialność za coś, co do nas nie należy)
  10. kłamstwo w celu zabezpieczenia relacji – udawanie zainteresowania kimś lub nudnymi historiami tej osoby – bo osoba ma wpływ na rozwój kariery czy przydział interesujących projektów (nie chcemy mieć w takiej osobie wroga)
  11. kłamstwo w celu zdobycia przewagi – gdy ktoś kłamie w celu zdobycia cennej informacji lub wystawia kogoś do wiatru przed ważnym spotkaniem, nie udostępnia informacji – które mogą mieć istotny wpływ na wykonanie zadania od którego zależy na przykład awans
  12. kłamstwo w celu ochrony drugiej osoby – gdy nie chcemy, by ktoś dowiedział się o czymś, co może być dla niej przykre lub niekomfortowe (umawiamy się wówczas grupowo, że zachowujemy jakieś informacje tylko dla siebie)

 

Człowiek najmniej jest sobą, gdy mówi we własnym imieniu. Daj mu maskę, a powie ci prawdę

O. Wilde

 

Ciekawe jest też to, że osobą którą najlepiej i najczęściej okłamujemy jesteśmy my sami. Robimy to po to, by zrobić na kimś dobre wrażenie, by móc myśleć o sobie w pozytywny sposób, ochronić się przed zakłopotaniem czy brakiem komfortu, by się pocieszyć lub dodać sobie otuchy. Na ten rodzaj kłamstwa mamy duże większy poziom akceptacji, niż kłamstwo ze strony innych.

Im kłamstwo częściej stosowane zarówno w stosunku do samego siebie ale też do innych – przestają wzbudzać negatywne emocje. Wówczas nasz mózg z ważnym ciałem migdałowatym daje coraz słabsze sygnały – bo kłamstwo staje się powtarzalnym nawykiem i ciało migdałowate zaczyna się przyzwyczajać. Trudno wówczas o wyrzuty sumienia i kłamstwo zaczyna przychodzić coraz łatwiej.

Czy to oznacza, że każdy z nas jest kłamcą? Wychodzi na to, że gorszym lub lepszym, ale tak.

 

 

***

Potrzebujesz wsparcia w rozwoju osobistym lub doskonaleniu swojego warsztatu Managera  – napisz do mnie używając formularza kontaktu, lub po prostu zadzwoń do mnie.

Polub stronę na FB aby być na bieżąco: Beata Stefańska – Psycholog Biznesu

Pokaż mi, że moje treści są dla Ciebie wartościowe – udostępnij proszę ten wpis na FB lub Linkedin

Polecane artykuły

Zostaw komentarz