W cyklu uczenia się osób dorosłych pierwszym elementem jest sytuacja w której człowiek się znajduje, następnie jest etap refleksji – w której człowiek zatrzymuje i zastanawia co się wydarzyło, jakie efekty ma w wyniku podejmowanych działań, następnie jest etap wyciągania wniosków które w trosce o przyszłość są podstawą do zaplanowania zmian, udoskonaleń. Po przygotowaniu planu czas na stworzenie nowej sytuacji, w której można się uczyć do woli.
Niestety nie wszyscy wypełniają ten cykl i czasami gubią po drodze różne elementy. Dziś dwa słowa o tych, którym brakuje refleksji. Znajoma o profilu ENFJ opowiedziała mi właśnie o tym, że osoba która używała w korporacji wobec Niej mobbingu przez kilka lat zaczęła do niej wydzwaniać z propozycjami spotkania i nawiązania na nowo relacji. Była szefowa to typ osobowości ISTJ.
Usłyszałam wczoraj od osoby, z którą współpracuje od kilku lat w projektach rozwojowych (po tym jak „przywłaszczyła” sobie mój pomysł na projekt), że bardzo zależy jej na przyjaźni ze mną. Oczywiście dla niej sytuacja nie wiąże się z żadnym dyskomfortem, a o wyrzutach sumienia nawet nie ma mowy. Może liczyła, że się nie dowiem? Pani jest typem osobowości ESTJ. Czyż można się przyjaźnić z kimś, kto okazał się być tak nielojalny i kosztem drugiej osoby buduje swój sukces zawodowy?
