Gdy kultura nie jest gotowa na inteligentnych emocjonalnie Managerów

Ludzie w biznesie oceniają innych przez pryzmat swoich schematów myślenia i doświadczeń, które zdobyli. Warto się jednak zastanowić, czy ta ocena jest obiektywna i zapewnia im najlepsze wnioski, na których budują nie tylko obraz osoby – z którą współpracują, ale też umacniają się w swoich przekonaniach powtarzając pewne tezy. Na pewno płyną z tego jakieś korzyści, które może na pierwszy rzut oka trudno rozpoznać, ale istnieją.

 

Szczególnie to widać w projektach oceny 360, w których współpracownicy, podwładni i szefowie oceniają kompetencje, umiejętności i zachowania Managera. I gdy mamy do czynienia z dojrzałą organizacją, dojrzałymi, świadomymi i odpowiedzialnymi kolegami – taki raport bywa kopalnią wiedzy o sobie, o tym co jest siłą Managera i w czym może się dalej doskonalić.

Gdy spotykam Managera i oglądam Jego wyniki w badaniu czasami zdarza mi się przeżyć wielkie zaskoczenie. To, co czytam nijak bowiem nie pokrywa się z osobą, która przede mną siedzi. W raporcie czytam od współpracowników, że Manager jest słaby, mało kompetentny w zakresie zarządzania ludźmi, ma niskie umiejętności przywódcze i że powinien najlepiej zaliczyć jakiś podstawowe szkolenie managerskie, „bo się nie nadaje”.

A przede mną siedzi osoba, która ma wysoki poziom inteligencji emocjonalnej (głęboka znajomość siebie, świadomość swojego potencjału, buduje relacje, rozumie różne zależności społeczne, ma nastawienie usługowe, bierze odpowiedzialność za swoich podwładnych, rozwija ich i pomaga im wykonywać ich prace, optymistycznie nastawiony do życia i świata, planuje, otwarty na zmiany, dzieli się wiedzą)– co nie tylko widać i słychać w rozmowie ale tez potwierdzają Jego podwładni w swoich ocenach w raporcie. Ma też całkiem niezłe przygotowanie managerskie – ale inaczej je rozumie i stosuje, niż koledzy z Organizacji. Prawie modelowy Manager opisywany w literaturze. Zapomniał tylko, że to co ma, kim jest, co potrafi rozpatruje się w kontekście, w otoczeniu w którym żyje i pracuje. Bowiem jedno środowisko za to chwali, a drugie wręcz odwrotnie.

 

„Kiedy mówię o kontrolowaniu emocji, mam na myśli te, które przynoszą wiele stresu i osłabiają. Bycie emocjonalnym to coś, co wzbogaca nasze życie.”

Daniel Goleman

 

Ocena otoczenia

Co jest zatem przyczyną tak niskiej oceny od współpracowników owego Managera? Otóż chodzi o stosowaną miarę. Organizacja preferuje Managerów tzw. twardogłowych, skupionych na celach i wynikach, bez nadmiernej koncentracji na ludziach, ich potrzebach i broń boże na emocjach. Pracownicy mają bowiem działać, nie dyskutować i zapewniać rezultaty. Główny styl przywództwa to dyrektywność, obowiązuje zarządzanie nakazowe i często ręczne sterowanie. Badany Manager nie reprezentuje takich postaw, zachowań i umiejętności w codziennej pracy – zatem „nie nadaje się”. Jak widać empatia, umiejętności społeczne, dojrzałość i rozumienie swojej roli –  bywają czasami przeszkodą w robieniu kariery i współpracy w biznesie. Trudno w to uwierzyć, a jednak się dzieje.

Korzyści

Korzyści dla kolegów Managera z tak krytycznego podejścia do Jego stylu przywództwa i zarządzania – to przede wszystkim chęć pozostania w swojej strefie komfortu, zapewnienie sobie świętego spokoju (bo to co znane i sprawdzone i stosowane jeszcze przez wszystkich – jest dobre i słuszne, a czasami i najlepsze), brak konieczności zmian i wysiłków rozwojowych (jaka ulga – nie trzeba obywać żadnych szkoleń, uczyć się nowych rzeczy), utrzymanie silnej pozycji w kulturze – która właśnie za to przyznaje medale (premie, nagrody, pochwały, awanse).

 

Pytanie tylko, kto ostatecznie wygra? Czy Ci, którzy kierują się starymi metodami pracy z ludźmi, czy może Ci drudzy – którzy dzięki swoim obserwacjom, umiejętnościom i talentom już wiedzą w jakim kierunku podąża świat, kierują się inteligencją emocjonalną w budowaniu autorytetu Lidera i Szefa Zespołu, w budowaniu Zespołów, pracy z ludźmi i realizacji strategii biznesowych.

  • Co byś doradził takiemu Managerowi, który zaczyna mieć wątpliwości czy w takiej Organizacji warto zostać?
  • Czy Jego styl przywództwa i zarządzania zespołem ma szanse się obronić?
  • Czy starczy mu sił i wytrwałości w mierzeniu się z krytycznymi opiniami kolegów Managerów?

 

***

Jeśli chcesz zbadać poziom swojej inteligencji emocjonalnej, rozwijać się w tym obszarze i odnosić sukcesy w biznesie  – napisz do mnie używając formularza kontaktu, lub po prostu zadzwoń do mnie

Polub stronę na FB, aby być na bieżąco: Beata Stefańska – Psycholog Biznesu

Pokaż mi, że mnie ten wpis jest dla Ciebie wartościowy – udostępnij go proszę  na FB lub Linkedin

Polecane artykuły

Zostaw komentarz