Wyzwanie do każde działanie lub sytuacja która odbiega od tego, do czego jesteś przyzwyczajony i wymaga od Ciebie elastyczności w sposobach myślenia czy działania. Wiąże się wiec nie tylko z otwartością na nowe zdarzenia ale też z umiejętnością radzenia sobie ze zmianą.
Wiele osób jednak tylko deklaruje potrzebę wyzwań, bo to co robią i komunikują może wskazywać, że wyzwania i jakiekolwiek odstępstwa od tego – co znają i daje im poczucie bezpieczeństwa – to stan zagrożenia, coś – czego trzeba unikać lub nawet próbować za wszelką cenę eliminować, gdy się pojawi.
Bardzo często otwartość na wyzwania jest związana z otwartością na rozwój czy zdobywanie wiedzy. Brak tej otwartości nie tylko sprawia, że Manager nie uczy się regularnie co przekłada się na to niską znajomość siebie i innych, to w sytuacji warsztatów nie rozumie pewnych mechanizmów, które zachodzą w nim samym, kiedy dowiaduje się że brakuje mu kompetencji czy umiejętności (lęk, strach, złość, utrata bezpieczeństwa, panika) po tym jak nie realizuję zadania czy blokuje grupę w osiągnięciu rezultatu. A gdy uczestniczy w zadaniach czy ćwiczeniach grupowych – nie ma refleksji z obserwacji, nie jest w stanie ocenić jak ono przebiegało, nie wie czy coś można następnym razem zrobić lepiej.
Managerowie z wysokim nastawieniem na wyzwania potrafią z każdego doświadczenia zrobić dla siebie lekcję i nawet jeśli nie każde zadanie kończy się dla nich sukcesem, potrafią spojrzeć na nie jako okazję do wyciągania dla siebie wniosków. Managerowie z niskim nastawieniem na wyzwania często myślą o doświadczeniach: nie wyszło mi, to było bardzo dla mnie nieprzyjemne, nigdy więcej tego nie będę robił. Szukają też usprawiedliwienia dla siebie w tym jaki dostali feedback, w braku czytelności instrukcji do zadania, stylu przywództwa swojego przełożonego czy ataku na koncepcję psychologiczna. Można byłoby pokusić się przy takiej okazji o wniosek, że tacy Managerowie potrzebują popracować nad radzeniem sobie z lękiem w sytuacji wyzwań, budować większe zaufanie do siebie, regularnie się dokształcać i lepiej korzystać na bieżąco z doświadczeń bardziej kompetentnych kolegów czy przełożonych.
Jeśli chcesz mieć radość ze zwycięstwa, bądź otwarty na wyzwania.
G.S. Patton
Jak zatem rozpoznać Managerów z wysokim nastawieniem na wyzwania
- Lubią wyzwania i ich szukają w pracy zespołowej, w dodatkowych projektach (lub tez mówią o nich przy rozmowach rekrutacyjnych, że jest to warunek przyjęcia przez nich nowej posady)
- Szybko się nudzą i szukają coraz to nowych okazji do rozwoju i działania
- Prowokują zmiany kontestując to znane, sprawdzone i już od dawna obowiązujące
- Lubią rozwiązywać różne problemy
- Lubią ciężko pracować (nawet kosztem równowagi miedzy życiem a pracą)
- Zgłaszają się na ochotnika do nowych projektów
- Mogą chętniej rywalizować z kolegami
- Bywa że nudzą ich przyziemne czynności czy obowiązki dnia codziennego
- Mogą być uzależnieni od adrenaliny
- Mogą czasami mniejszą uwagę przywiązywać do tego jaki wpływ ich działania mają na Zespół czy pojedyncze osoby
- Lubią się uczyć ale często też sama nauka może być ważniejsza niż stosowanie jej w praktyce
- Chętnie wykorzystują nowo poznaną wiedzę w kolejnych projektach, poszukują literatury, nauczycieli i mentorów
- Mają wysokie aspiracje
- Mogą swoimi zarzucać swoje otoczenie nowymi pomysłami a otoczenie nie zawsze może mieć możliwość ich skonsumowania
- Mogą czasami wydawać się aroganckie w stylu komunikacji
Managerowie z niskim nastawieniem na wyzwania
- Nie lubią zmian i turbulencji
- Obawiają się porażki i na wszelki wypadek zajmują się bezpiecznymi tematami, które im pozwolą jej unikać
- Unikają nadmiernego wysiłku i raczej stawiają na bezpieczeństwo, powtarzalność i stałość
- Wyzwania ich przytłaczają i albo nie wiedzą jak się za nie zabrać albo odkładają je na później lub też szukają usprawiedliwień – dlaczego nie mogą się nimi zająć
- Nie lubią nowych sytuacji
- Źle się czują w sytuacji rywalizacji
- Źle mogą znosić feedback i traktować go osobiście, bez umiejętności oddzielenia faktów od siebie jako człowieka
- Zadowalają się średnim poziomem wykonania zadań przy zachowaniu minimalnych standardów
- Nie zawsze dobrze radzą sobie z błędami i porażkami
- Negatywna informacja zwrotna od przełożonego zniechęca ich do rozwoju i doskonalenia swoich kompetencji
- Stresujące sytuacje zwiększają szanse na to, że będę wkładać wysiłek w unikanie ryzyka
- Mogą mieć kłopot w postrzeganiu sytuacji we właściwych proporcjach i adekwatnych reakcjach na nie (nadreagowywanie na coś, co jest mało istotne)
Ponieważ nastawienie na wyzwania to jeden z elementów odporności psychicznej – to w czasach w jakich dziś żyjemy, warto zadbać o siebie w tym obszarze. Sytuacji, które mogą być wyzwaniem przybywa i warto wiedzieć jak zarządzać sobą, swoimi emocjami, jak radzić sobie z tym co nas stresuje czy pozbawia nas energii i motywacji do życia i pracy.
A co by było, gdybyś od dziś zaczął postrzegać wyzwania jako okazję do zaprezentowania swojego potencjału i talentów i dalszego rozwoju?
ps. typy osobowości, które mają wysokie nastawienie na wyzwania biznesowe: INTJ, INTP, ENTJ, ENTP, typy osobowości deklarujące nastawienie na wyzwania (ale czasami brakuje przy tym rozwoju nowych kompetencji i umiejętności): ISTJ, ESTJ, ISTP, ESTP
***
Chcesz poprawić swoją elastyczność i skuteczność w radzeniu sobie z wyzwaniami – napisz do mnie używając formularza kontaktu, lub po prostu zadzwoń do mnie
Polub stronę na FB, aby być na bieżąco: Beata Stefańska – Psycholog Biznesu
Pokaż mi, że mnie wspierasz – udostępnij proszę ten wpis na FB lub Linkedin
Każde zadanie czy też wyzwanie jest taką małpką którą akceptujemy wziąć na siebie.
Tych małpek możemy mieć dużo bo lubimy wyzwania.
Sygnał że coś jest nie tak pojawia się czasami bardoz póżno – okazuje się że te małpki to
projekty lub problemy z którymi firma boryka się od wielu lat i tak naprawdę nikt nie chce podjąć decyzji aby chociaż zbliżyć się do rozwiazania problemu.
Gorzej jeśli szefowi też się już nie chce i zostajemy bez wsparcia.
Powoli wypalamy swoją energię i chęć do wzięcia kolejnych zadań.
Zdarza się że to my jesteśmy obciążeni winą za niepowodzenie.
Po jakimś czasie pojawia się lęk przez wzięciem odpowiedzialności za kolejne zadania i kolejne porażki.
Czasami taka sytuacja może nas zmotywować aby szukać wyzwań poza pracą, gdy w pracy będziemy bardziej wycofani. Ponieważ wcześniej postawiliśmy sobie poprzeczkę wysoko, spadniemy z wysokiego konia.
Możliwe że dostaniemy łatkę osoby która unika odpowiedzialności.
Odbudowanie zaufania do własnych możliwości to też wyzwanie. Z tym wyzwaniem warto się zmierzyć i zwyciężyć.
Jeśli nastawienie na wyzwania nie jest wzmacniane lub gdy nie ma możliwości rozwoju podczas kolejnych zadań, wówczas może dojśc do rozwoju systemu obronnego u osoby, może ona też tracić na poczuciu własnej wartości (szczególnie jeśli uzależnia swoją wartość od sukcesów lub działań jakie podejmuje). Wyzwania też nie mogą oznaczać przytłaczania pracownika kolejnymi zadaniami, ktore ma na swoich plecach i nie ma przestrzeni często, by móc swobodnie wybierać i świadomie się w nie angażować.
Jeśli zaś kultura organizacyjna daje takie przyzwolenie by rozwijało się polowanie na winnych i Szefowie nie rozumieją wpływu swoich działań na zaangażowanie, rozwój i motywację pracowników – to rzeczywiście warto poszukać dla siebie innego miejsca