Brałam w ostatnim czasie udział w spotkaniu, na którym były obecne 3 osoby: rodzice i nastolatka. Rozmowa nasza dotyczyła planów na przyszłość dziecka, jej zainteresowań i pasji. Rodzice rzadko się odzywali w tej rozmowie, za to bacznie przysłuchiwali się wypowiedziom własnego dziecka, które mówiło:
- Zastanawiam się często nad tym dlaczego ludzie postępują w określony sposób
- Lubię innych ludzi obserwować i wyciągać potem z tego wnioski
- Sprawia mi przyjemność dbanie o innych i chętnie się dzielę np. swoimi notatkami, opracowaniami – chcę żeby inni też się rozwijali i jeśli mogę im coś dać – to super
- Wiele rzeczy mnie interesuje i wszystko jest ciekawe, nie wiem na co mam się zdecydować
- Lubię jak mnie chwalą, jak inni mnie doceniają
- Przyjemne było dla mnie jak w klasie głosowano na osoby, od których można uzyskać pomoc i są wspierające i ja dostałam kilka głosów
- Szukam kontaktu z innymi ludźmi – nie wiem tylko czy innych interesuje to samo co mnie
- Lubię wymianę poglądów z innymi
Rodzice myślą o przyszłości swojej córki i rozważają dalsze kroki edukacyjne. Myślą o prawie dla córki. Co Ona na to? Jeszcze nie wie, i nie jest przekonana, że to jest coś – co jest dla niej.
Prawo wymaga cierpliwości, systematyczności, dbania o szczegóły i zagłębianie się w analizę przepisów, case study, stosowanie do procedur. Dziewczynka ma wyjątkowo rozwinięty wymiar Intuition, a wiec myślenie o przyszłości, wnioskowanie, kreatywność, tworzenie, innowacyjność. Typy ENFJ najchętniej pracują z ludźmi i dla ludzi, w oparciu o wartości, z możliwością tworzenia, z zachowaniem planów krótko i długoterminowych. Popularne obszary pracy dla ENFJ to: psychologia, reklama, polityka, doradztwo, nauczanie, medycyna konwencjonalna i niekonwencjonalna, szkolenia, consulting)
To, co jest pewnie dobrą intencją rodziców w sensie chęci zabezpieczenia przyszłości i dochodów, gwarancji zatrudnienia w zawodzie prawnika swojego dziecka za kilka lat – może okazać się złotą klatką dla córki już w czasie studiów. ( rodzice: ojciec ENFP, matka ISTJ)
To co, czasami się zdarza – to wybranie zawodu by uszczęśliwić rodziców, by czasami mieć święty spokój bo nie dają żyć, gdy im zależy na określonej drodze zawodowej dziecka. Czasami też kierowanie się preferencjami kolegów – bo pójdę na taki kierunek jak mój kumpel, będzie nam raźniej.Potem okazuje się, że wybór okazał się być trudnym wyzwaniem, źródłem nerwów i niepotrzebnych emocji czy wysiłku. Zdarza się też, że osoba wybiera drogę zawodową pod jakimś naciskiem i pracuje już w swoim wyuczonym zawodzie, ale odkrywa po latach że ciągnie ją do zupełnie czegoś innego. Nie potrafi tego zostawić i zająć się czymś, co sprawia jej przyjemność w obawie przed reakcją rodziny i otoczenia, a czasami w wyniku strachu przed porażką w nowym temacie lub też z poczucia przywiązania do tego co już znane i przerobione przez lata (szkoda przecież tego zostawić).
Żeby poznać potencjał własnego dziecka wystarczy je obserwować, zadawać pytania i słuchać – by wówczas pomóc mu wybrać najlepszą drogę zgodnie z tym, do czego nadaje się najlepiej. To najlepszy prezent jaki można dać swojemu dziecku. Dzięki temu połączy pasję z pracą i może będzie szczęśliwe …
Podpisuję się pod tą tezą. Mój typ ENFJ. Prawo studiowałam dwa lata. Doszłam do wniosku, że to nie dla mnie. Obecnie jestem menadżerem. W swojej pracy często prowadzę szkolenia lub grupowe treningi kompetencji. Dobrze się w tym czuję… 🙂 Pozdrawiam. M.