Masz jakieś samouzależnienia?

samouzależnienia

Uzależnienia paraliżują życie, pozbawiają nas nad nim kontroli, wpędzają w pułapki i wiążą się z wysokimi kosztami zarówno finansowymi, często zdrowotnymi jak i emocjonalnymi. Gdy chodzi o narkotyki, zakupy, seks, jedzenie, internet, alkohol, nikotynę, hazard, leki – wszystko jest jasne i ludzie dosyć łatwo rozpoznają taki rodzaj uzależnień. Wiedzą, że mają z którymś kłopot lub ktoś w ich otoczeniu się z jakimś zmaga. A co z innymi uzależnieniami?

 

Pracując z Klientami w ich indywidualnych procesach rozwojowych, team coachingu, sesjach doradczych czy warsztatach rozwojowych spotykam wciąż Managerów, którzy nie zdają sobie sprawy z tego – jak ich sposób myślenia i zachowania sabotuje ich sukcesy w pracy, odbiera radość z tego kim są, blokuje satysfakcję z kontaktów z innymi ludźmi. Cierpią oni nie tyle na uzależniania od substancji czy zakupów, ale od nawykowego myślenia i działania – które odcinają ich od możliwości, zasobów, talentów czy swojego potencjału. W wyniku działania samouzależnień czują się nieszczęśliwi, mało doceniani, mają poczucie braku satysfakcji zawodowej, omijają ich często awanse, ich kariera utyka w martwym punkcie, nie rozwijają się lub nie korzystają w pełni z życia.

Ten rodzaj zachowań niestety nie wpływa tez na radość i przyjemność w kontakcie z takimi osobami. Po spotkaniu możesz czuć się zmęczony, przytłoczony sposobem myślenia takiego rozmówcy, możesz nie mieć motywacji do kolejnej rozmowy lub wręcz zacząć takiej osoby unikać.

Samouzależnienia

Oto lista przykładowych samouzależnień – nawyków i zwyczajów wpływających na jakość życia i pracy Managera:

  • Praca ponad siły lub poniżej możliwości
  • Krytykowanie innych lub krytykowanie samego siebie
  • Niezdolność do chwalenia innych
  • Przyjmowanie postawy obronnej
  • Ciągłe odmawianie innym
  • Kontrolowanie innych
  • Złoszczenie się pod byle pretekstem
  • Nadmierne okazywanie emocji
  • Płacz przy każdej okazji
  • Milczenie
  • Wszczynanie awantur (często z błahych powodów, lub bez przyczyny)
  • Używanie manipulacji lub szantażu emocjonalnego, by coś uzyskać od innych
  • Uleganie innym lub nadmierne poświęcanie się dla nich
  • Usilne przekonywanie innych do swoich opinii
  • Zbytnie unikanie ryzyka lub przesadne ryzykowanie
  • Odzywanie się, zanim pomyślisz (mówienie tego, „co ślina na język przyniesie”)
  • Zastanawianie się zbyt długo, zanim coś powiesz
  • Niezdrowe odżywianie się
  • Bycie ciągle niezadowolonym
  • Brak dbania o swoje zdrowie
  • Spędzanie zbyt mało czasu z bliskimi (jeśli są dla Ciebie ważni)
  • Pesymistyczne nastawienie
  • Bycie przesadnie zorganizowanym
  • Potrzeba, by zawsze mieć rację lub by zawsze mieć ostatnie słowo w każdej dyskusji
  • Bezradność
  • Negatywne nastawienie
  • Mówienie innym, co mają robić (bez względu na to czy tego właśnie potrzebują)
  • Robienie tylko tego, co Ci inni każą
  • Niesłuchanie tego, co mówią inni

 

Zmień swoje myśli, a zmienisz swój świat

Norman Vincent Peale

Działania zaradcze

Co robić, kiedy rozpoznasz u siebie jakieś samouzależnienia?

Zacznij pracować ze sobą w temacie nawyków myślenia i działania. Przygotuj dla siebie plan oduczania się ich i zastępowania tych nawyków nowymi, które mają Ci służyć i Cię wspierać, a nie ciągnąć w dół. Niestety po przeczytaniu książki lub po podjęciu jednorazowej akcji – możesz nie mieć rezultatu. To praca nawet na kilka miesięcy. Bądź zatem cierpliwy i bardzo konsekwentny.

  1. Pamiętaj, że pierwszym krokiem jest świadomość nawyku
  2. Potem warto, byś zastanowił się jakie masz z niego korzyści i jakie koszty ponosisz
  3. Ponieważ takie zachowanie służy zaspokojeniu jakiejś potrzeby – to zastanów się czy istnieją jakieś inne drogi – mniej kosztowne
  4. Jeśli nadal ta wiedza o sobie jest dla Ciebie niewystarczająca – zapytaj życzliwe Ci osoby o informację zwrotną, lub w towarzystwie innych ludzi zwracaj uwagę na to, co Was różni w sensie reakcji, zachowań, komunikacji
  5. Wybierz z tej listy priorytety do pracy
  6. Określ swój cel rozwojowy
  7. Przygotuj listę konkretnych działań jakie możesz podejmować by oduczyć się tego nawyku
  8. Poproś kogoś o wsparcie
  9. Zauważaj swoje postępy i świętuj sukcesy

 

Powodzenia i dbaj o siebie!

 

***

Jeśli potrzebujesz wsparcia w rozwoju osobistym lub biznesowym – napisz do mnie. Umówimy się wówczas na 30 min bezpłatną konsultację, by sprawdzić czego potrzebujesz i czy ja mogę Ci w tym pomóc. Skorzystaj z formularza kontaktu.

Jeśli chcesz zbadać swój poziom Inteligencji Emocjonalnej – zajrzyj na stronę eqmanagera.pl

Polub stronę na FB aby być na bieżąco: Beata Stefańska – Psycholog Biznesu

 

Polecane artykuły

4 Thoughts to “Masz jakieś samouzależnienia?”

  1. Agata

    Pani Beato,

    Dziękuję za powyższy artykuł i inne z „serii” na Pani stronie, jestem bardzo mile zaskoczona przede wszystkim ich poziomem merytorycznym i Pani wiedzą. Tyle słodzenia 🙂

    Co do powyższej listy.. Dodałabym uzależnienie od norm, wartości chociażby społecznych czy religijnych. Każdorazowo szokuje mnie łatwość z jaką ludzie „w imię” tychże norm unieszczęśliwiają samych siebie. Przykład z moich doświadczeń: matka mojego znajomego, gorliwa katoliczka, całe życie maltretowana psychicznie i fizycznie przez męża alkoholika, na pytanie syna dlaczego znosi ten fakt pomimo, iż „nie musi”, odrzekła: „Każdy musi nieść swój krzyż”. Podobnie odbieram poddawanie się młodych ludzi – na szczęście coraz rzadziej (chwała samoświadomości generacji Y i Z) – presji rodziny związanej z jedynie słusznymi wyborami życiowymi, doborem partnera, decyzji o dziecku, etc.
    Poniekąd z jednej strony samouzależnienie, lecz z drugiej strony perfidny sposób wywierania wpływu..

    Wydaje mi się, iż największym wyzwaniem w przypadku samouzależnień jest otwarte i szczere przyznanie się przed samym sobą do problemu, szczególnie gdy jest to samouzależnienie paskudne, jak wspomniana w artykule manipulacja/szantaż emocjonalny. Bywa, iż latami nie jest się zdolnym do takiej autorefleksji – przełomem bywają sytuacje skrajne, emocjonalnie wyczerpujące, wystawiające nasze własne iluzje na próbę i odkrywające gorzką prawdę o samym sobie. Prawda nawet trudna jest nagrodą 🙂

    Pozdrawiam

    1. Beata Stefańska

      Dziękuję za te normy/ wartości społeczne czy religijne. Wyróżnianie się wówczas kiedy się do nich człowiek nie stosuje może skazać go na ostracyzm, poczucie osamotnienia czy nawet wykluczenie z grupy czy całego środowiska. Trzeba mieć w sobie sporo odwagi, być ustalić własne normy i żyć zgodnie z nimi, a nie po po – by podobać się innym i spełniać ich oczekiwania. W korporacjach można spotkać masę ludzi, którzy w wieku 30-u czy 40-u lat po raz pierwszy słyszą – że mogą mieć własne normy i wartości. I niby ta wiedza jest ogólnie dostępna … ale ….
      Niektóre osoby boją się spotkania z samymi sobą bo wtedy trzeba byłoby coś zrobić/ zmienić. Nadal łatwiej jest być ofiarą i tkwić w starych schematach, na które ma się jakieś sprawdzone strategie. Dźwiganie krzyża też jest wygodne – bo wystarczy słychać bezrefleksyjnie różnych prawd, oddać się im w zarządzanie – po to by zrzucić z siebie ciężar odpowiedzialności za szczęśliwe życie. Strach przez sukcesem, tak samo jak strach przed porażką – może być równie skuteczny w sabotowaniu własnego doskonalenia. Dziękuję za słodzenie 🙂

  2. Kasia

    dobrze to nie wygląda…. jestem samouzależniona. Ale na szczęście znam Beatę 🙂 Cudowna kobieta !

    1. Beata Stefańska

      Kasiu – gdyby tylko one przechodziły same tylko dlatego, że kogoś znamy …

Zostaw komentarz