Jak zgubić własne dziecko

I wcale nie chodzi tym razem o jednorazowy brak zaopiekowania się dzieckiem, które np. gubi się między regałami w sklepie lub na placu zabaw. Tym razem chodzi o zgubienie dzieci w formie procesu, który trwa przez lata a jego konsekwencje wymagają czasami ogromu wysiłku i starań obu stron, czasami jednak są też nie do naprawienia. Do napisania dziś o tej kwestii zainspirował mnie doświadczony manager, który jako człowiek sukcesu wydaje się mieć wszystko. To wszystko jest tylko pozorne – bo postawił na sprawy materialne, sukces mierzony stanowiskiem, wynagrodzeniem, ambitnymi celami.…