Pod koniec roku szef giełdy papierów wartościowych został zawieszony w swoich obowiązkach i wszystko na to wskazuje, że może stracić swoją posadę. Kilka dni po zajściu wydał oświadczenie, że nie widzi żadnego problemu etycznego w związku z sytuacją, której jest sprawcą. Pan Sobolewski wykorzystał swoją rolę zawodową i zlecił pracownikowi poszukiwanie sponsorów do produkcji filmu (z narzeczoną w obsadzie). Czy w tej sytuacji pracownik mógł odmówić wykonania zadania? W końcu Pan Sobolewski jak podały media przez 6 lat dał się poznać jako „bezkompromisowy i twardy zarządca”. Użycie poczty służbowej oraz…