Udało się kontra zapracowałem

W rozmowie z jednym z Klientów pojawiła się kwestia filozofii w osiąganiu celów i sukcesów.

Klient mimo, że wykonywał bardzo konkretne działania i osiągał sukcesy, nie wierzył jednak w siebie i ciągle mówił i myślał o sobie, że wiele rezultatów mu się jakoś po prostu udawało w ciągu wielu lat osiągać. Brzmiało to jakby cały czas towarzyszył mu przypadek, jakieś dziwne okoliczności, które stały za sukcesami ale których sobie nie przypisywał. Tym samym nie wzmacniał siebie, nie doceniał swoich wysiłków, ale też nie powtarzał w sposób świadomy skutecznych metod i sposobów.

Ponieważ jesteśmy w trakcie mistrzostw – to przykłady obecnych olimpijczyków są jak znalazł, by lepiej zrozumieć różnicę miedzy „udało mi się” a „zapracowałem” na sukces.

Podałam Klientowi 3 nazwiska: Justyna Kowalczyk, Kamil Stoch, Piotr Żyła. Zapytałam, jakie Jego zdaniem są strategie tych osób i do której z nich jest Mu najbliżej. Obejrzeliśmy różne wywiady, które te osoby udzieliły mediom ale też interesujące były wypowiedzi osób trzecich, które znały te osoby dużo wcześniej niż zaczęli być znani i rozpoznawani.

Justyna Kowalczyk, typ osobowości ESTJ. Bardzo skoncentrowana na pracy, zaangażowana, konsekwentna, wybierająca najpierw pracę a potem rozrywkę, pracująca zespołowo, lojalna, niezwykle ambitna, stawiająca na sprawiedliwość w ocenie, trzymająca się zasad, zdeterminowana do poświęceń, lubiąca mieć swoje zdanie i rację, odważna w buntowaniu się przeciwko układom.\, niepokorna w sytuacji prób przymuszenia jej do czegoś.

Kamil Stoch, typ osobowości ESFJ. Pasjonat skoków, zaangażowany, stawiający w życiu na wartości i rodzinę, skromny, z wysokim poziomem pokory, konsekwentny w treningach i pokonywaniu przeszkód, potrafiący korzystać ze wsparcia i wskazówek.

Piotr Żyła, typ osobowości ESTP. Zjawisko sportowe. Przydarzają mu się dobre wyniki i wstydliwe porażki. Trenujący bez konsekwencji. Ceniący rozrywkę bardziej niż ciężką pracę i trening. Lubiący luźny styl bycia i zaskakujący często poziom komunikacji, który pozwala mu być w centrum uwagi. Niestety swoim zachowaniem potwierdzający, że brakuje mu refleksji i odpowiedzialności za wyniki sportowe.

Klient pod koniec naszej dyskusji powiedział: „to ja jestem jak Stoch”.

Rzeczywiście typ osobowości Klienta jest taki sam. Przeanalizowaliśmy wnikliwie jakie Klient działania podejmował do tej pory, które z nich przyniosły Mu najlepsze efekty, jakie sposoby/ metody narażały go na wysokie koszty lub dotkliwe konsekwencje, kto przy nim był i czyjego wsparcia warto nadal korzystać. Przede wszystkim jednak popracowaliśmy coachingowo nad tym, aby podobnie jak Kamil Stoch, Klient mógł stanąć na swoim podium, ucieszyć się z tego – Kim jest i co potrafi, oraz zaświętować swoje złote medale osiągnięte w życiu i biznesie.

Dziś już wie, że to nie żaden przypadek ale Jego ciężka i konsekwentna praca stoją za efektami – jakie zagwarantował sobie i swojej firmie. Docenianie siebie wzmacnia poczucie wartości, które jest jednym z filarów wiarygodności osobistej i zaufania do siebie samego. Zatrzymywanie się, by się zastanowić i uczić swój sukces może być takim samym zadaniem na liście spraw do załatwienia, które być może robisz każdego dnia (jeśli jesteś osobą o preferencji Judging).

A Tobie się udaje? Czy może konsekwentnie pracujesz nad swoimi sukcesami? Za co dajesz sobie lub dostajesz od innych swoje medale?

 

Polecane artykuły

Zostaw komentarz