Z życia rodzinnego, czyli Matka i Córka po dwóch stronach rzeki

 Matka i córkaRozmawiają matka z córką. Dwa spojrzenia na relację ich łączącą. Warto zwrócić uwagę, że pochodzą z przeciwnych światów preferencji. Matka ISF, córka ENT. Mają w związku z tym rożne potrzeby, inny sposób zbierania informacji o świecie i różny sposób wyciągania wniosków z sytuacji

Córka: w ogóle się mną nie interesujesz

Matka: ależ co ty opowiadasz

Córka: no, to jak to się przejawia?

Matka: myślę o tobie

Córka: a skąd ja mam to wiedzieć,  że ci na mnie zależy? O nic mnie nie pytasz, nie interesujesz się co u mnie słychać. Wolisz mówić do siebie albo rozmawiać z kwiatkami .

Matka: ale ty tak dużo mówisz, że mi to wystarcza

Córka: ale tu chodzi o mnie a nie o ciebie. Poza tym nie dostaje od ciebie żadnego wsparcia

Matka: ale ty zawsze byłaś taka samodzielna i myślałam ze zawsze sobie sama poradzisz, a poza tym przypomnij sobie, jak przyjechałam do ciebie w sytuacji x

Córka: no właśnie, tobie się ciągle wydaje, że sobie ze wszystkim radzę, a ja potrzebuje czuć ze jestem dla ciebie ważna, że ci zależy

Matka: zależy mi

Córka: ale liczą się czyny, a nie tylko co tam sobie w duchu przemyśliwujesz. Nigdy nie mogę na ciebie liczyć ani w trudnych sytuacjach, ani nawet wtedy kiedy odnoszę sukcesy

Matka: zawsze byłam  z ciebie dumna. Ale jakie ty masz trudne sytuacje, o niczym mi nie mówisz

Córka: a skąd ja to niby miałam wiedzieć, że jesteś ze mnie dumna. Nie czytam w twoich myślach. A ciebie nie interesują moje problemy, i nie chce ci już mówić o różnych trudnych sprawach, żeby cie nie martwic bo potem mi powiesz, że przez te zmartwienia zmarszczki ci się robią albo, że nie możesz się za nic wziąć  – bo ciągle o tym myślisz. Od tego myślenia nic się nie zmieni – w życiu trzeba działać.

Matka: a w czym ja ci mogę pomóc. Nie znam się na tych twoich sprawach. W moim wieku już się nie zmienię.

Córka: bo nie chcesz się znać. Nic cie nie interesuje poza tymi, co ciągle narzekają jak im w życiu ciężko, albo robią z siebie ofiary losu – wtedy rzucasz wszystko i biegniesz ich ratować

Matka: to nie prawda

Córka: jak nie prawda? Mogę ci podać wiele przykładów że cały czas poświęcasz się dla obcych ludzi, a nie dbasz o własną rodzinę. Mam narzekać jak tamci, rozkładać ręce i mówić że sobie nie poradzę, albo co gorsza wpaść w jakiś nałóg – żebyś mnie zauważyła?

Matka: co ty wygadujesz?

Córka: to powiedz mi, co  mam konkretnie zrobić, żebyś mnie zauważyła

Matka: nie wiem

 

Polecane artykuły

One Thought to “Z życia rodzinnego, czyli Matka i Córka po dwóch stronach rzeki”

  1. Marta

    Pominę typy osobowości. Nic nie wnoszą do rozwiązania problemu, niewiele do jego zrozumienia. Mogą jedynie pomóc w akceptacji dotychczasowego stanu rzeczy.

    Skomentuję za to pewną definicją z wikipedii. Zarówno córce jak i matce może pomóc nawet samo jej przeczytanie i zrozumienie, że z tą właśnie sytuacją mają do czynienia.

    Dlaczego ty nie – tak ale
    to jedna z podstawowych gier omawianych w analizie transakcyjnej.

    Teza
    Na poziomie społecznym są to racjonalnie prowadzone rozmowy, między dwoma lub więcej Dorosłymi, natomiast na poziomie psychologicznym są to transakcje między przekonującym do rozwiązania sytuacji (Dlaczego ty nie) Rodzicem i uciekającym od rozwiązania (Tak, ale…) Dzieckiem. Teza w tego typu grze z punktu widzenia agensa brzmi: Sprawdźmy, czy znajdziesz rozwiązanie, w którym nie znajdę błędu.

    W tej grze Dziecko wygrywa i otrzymuje psychologiczną wypłatę, gdy wszyscy Rodzice okażą się niekompetentni i nie wskażą rozwiązania problemu je nurtującego.

    Antyteza
    W praktyce pacjentowi aby przestał grać, zadaje się pytanie w rodzaju: To trudny problem, a co ty zamierzasz z tym zrobić?

    Cel
    Uspokojenie – nikt nie zna rozwiązania.

    Role
    Osoba bezradna (agens), Doradcy

    Paradygmat transakcyjny
    poziom społeczny: Dorosły – Dorosły
    poziom psychologiczny: Rodzic – Dziecko

    Posunięcia
    (I) Przedstawienie problemu – Propozycja rozwiązania (II) Sprzeciw – Propozycja rozwiązania (III) Sprzeciw – Wzburzenie

Zostaw komentarz