Jak akceptacja ratuje Managera przed wypaleniem i złymi decyzjami

Dlaczego to, co dziś Cię frustruje, może być dokładnie tym, czego potrzebujesz najbardziej?

Managerka, która nie została dopuszczona do udziału w strategicznym projekcie i czuła się pominięta, kilka miesięcy później objęła bardziej wpływową rolę w zupełnie innym dziale. Manager, który przegrał wewnętrzną rekrutację, otrzymał w międzyczasie telefon od headhuntera z ofertą pracy życia. Takich historii w świecie biznesu są tysiące – choć nie każda ma tak dramatyczny finał jak ta z Bhumi Chauhan, która spóźniła się 10 min 12 czerwca 2025 na samolot w Indiach, który chwilę później się rozbił. Płakała, krzyczała ale jej nie wpuścili na pokład. I dzięki temu żyje. Każda z tych sytuacji pokazuje jedno: kiedy puszczamy potrzebę kontroli i zamiast walczyć z rzeczywistością, wybieramy akceptację – dajemy sobie szansę na lepsze wybory a czasami na życie, jak Pani Chaunhan.

Czym nie jest akceptacja

W pracy Managera akceptacja nie oznacza bierności, rezygnacji czy zgody na to, co niewygodne lub nieetyczne. To postawa, która mówi: „Nie mam wpływu na to, co się właśnie wydarzyło – ale mam wpływ na to, jak na to zareaguję.” Zamiast tracić energię na złość, opór czy szukanie winnych – Manager może zdecydować, że wybiera skupienie, ciekawość i elastyczność.

Dlaczego tak trudno zaakceptować, gdy coś nie idzie „po mojemu”

Managerowie często mówią: „Nie tak to miało wyglądać”, „Włożyłem w to tyle pracy, nie mogę się z tym pogodzić”, „To nie fair”. Za tymi zdaniami kryją się nie tylko emocje, ale konkretne przekonania i potrzeby, które warto rozpoznać.

Zachowanie	Przyczyna
Trudność z odpuszczeniem projektu lub pomysłu	Potrzeba kontroli, przekonanie „Tylko ja wiem, co jest najlepsze”
Złość na zmieniające się warunki rynkowe	Lęk przed utratą wpływu i autorytetu
Frustracja z powodu pominięcia w decyzjach	Głęboka potrzeba bycia docenionym i zauważonym
Obwinianie zespołu za porażkę	Trudność z przyjęciem niepewności i złożoności
Uparte trzymanie się planu mimo zmieniających się faktów	Lęk przed porażką i oceną innych

Jak trenować akceptację

Akceptacja – to nie postawa raz na zawsze. To wybór, który podejmujesz codziennie – często w małych momentach.

Oto pięć praktyk, które wspierają budowanie tej kompetencji w życiu zawodowym:

Oddychaj zamiast reagować. Zanim odpowiesz na maila z odmową lub podejmiesz decyzję pod wpływem frustracji – zatrzymaj się. 4 oddechy. 4 sekundy. Zmień bieg z automatycznego na świadomy.
Zadawaj pytanie: „Co teraz jest możliwe?” Zamiast: „Dlaczego to się stało?”, wybierz: „Na co otwiera mnie ta sytuacja?”. To jedno pytanie zmienia tor myślenia z analizy porażki na poszukiwanie nowych rozwiązań.
Uznaj emocje, ale nimi nie kieruj. „Jestem zły, bo czułem się pominięty” – to inny komunikat niż „Zrobili to przeciwko mnie”. Emocje warto nazwać, ale decyzje warto opierać na wartościach i celach, nie na chwilowych impulsach.
Wprowadzaj elastyczne planowanie. Zamiast sztywnego harmonogramu: „Projekt X musi ruszyć 1 lipca”, wybierz podejście: „Projekt X najlepiej uruchomić w lipcu – z uwzględnieniem bieżących danych i gotowości zespołu”. To różnica między kontrolą a uważnym przywództwem.
Traktuj rzeczywistość jako informację, nie wyrok. Jeśli rynek nie zareagował na Twój pomysł – to nie znaczy, że był zły. To znaczy, że dziś, w tej formie, nie odpowiada na potrzeby. Potrzebujesz nowej odpowiedzi, nie samokrytyki.

Co Manager zyskuje dzięki akceptacji

Manager, który wybiera akceptację, zamiast oporu:

– szybciej wraca do równowagi po niepowodzeniu
– podejmuje decyzje w oparciu o rzeczywistość, a nie wyobrażenia
– skuteczniej wspiera Zespół w sytuacjach niepewności
– nie wypala się emocjonalnie w walce z tym, czego nie może zmienić
– częściej odkrywa nowe, lepsze kierunki rozwoju

Akceptacja – to dziś jedna z kluczowych kompetencji przywódczych – nie tylko dlatego, że świat się zmienia, ale dlatego, że Manager, który potrafi „puścić” to, czego nie może kontrolować, ma więcej energii na to, co naprawdę ważne.

Zamiast więc tracić energię na walkę z tym, czego nie można zmienić, warto zaufać, że nawet trudne sytuacje otwierają nowe możliwości. Akceptacja – to nie rezygnacja – to decyzja, by skupić się na tym, co realne i możliwe tu i teraz. Managerowie, którzy rozwijają w sobie tę kompetencję, zyskują większą odporność psychiczną, stają się bardziej uważni jako Liderzy i potrafią skuteczniej prowadzić Zespół przez zmiany. Praktykowanie akceptacji nie wymaga rewolucji – wystarczy codzienna decyzja, by zauważyć, zatrzymać się i świadomie wybrać swoją reakcję czy decyzję.