Praca dla niektórych osób to wartość, dla innych przyjemność, a dla pozostałych przykry obowiązek. Filozofia którą człowiek się kieruje z myślą o pracy przenika codzienność zawodową i to widać i słychać we współpracy biznesowej.
Gdy jako Psycholog Biznesu współpracuję z Managerami, którzy budują zespoły, podejmują decyzje rekrutacyjne i obserwuję, że szukają odpowiedzi na pytanie: kto wniesie wartość, a kto stanie się blokadą dla zespołu i kultury pracy. Dla jednych bowiem praca – to sens życia, źródło satysfakcji, przestrzeń rozwoju. Dla innych – wyłącznie środek do celu. Nie chodzi o to, kto ma rację. Chodzi o to, że ta filozofia – choć często nieuświadomiona – wpływa na zachowania, postawy i decyzje. A w świecie biznesu: na jakość pracy, relacje, zaangażowanie i wyniki.
Warto więc zacząć od zrozumienia dwóch fundamentalnych podejść do pracy – filozofii, które kształtują sposób działania i współpracy.
Filozofia 1: „Żyję, żeby pracować”
To podejście charakteryzuje osoby, które widzą pracę jako główny sens życia. Są nastawione na osiąganie, cele, realizację misji zawodowej. Chcą mieć wpływ, rozwijać się, zdobywać doświadczenie i osiągać wysokie standardy ale często też odnosić w tej pracy sukcesy czy się realizować.
Przykładowe zachowania i postawy
Zachowanie | Przykładowe wypowiedzi |
Wysokie zaangażowanie w projekty | „Zrobię to sama, szybciej będzie”, „Poświęcam weekend, bo zależy mi na efekcie” |
Wysokie standardy | „Nie wypuszczę niczego, co nie będzie perfekcyjne”, „To musi być na najwyższym poziomie” |
Silne utożsamienie z rolą | „Jestem menedżerką, to moja tożsamość”, „Bez pracy nie wiem, kim jestem” |
Trudności z odpuszczaniem | „Nie umiem zostawić spraw niedokończonych”, „Muszę mieć wszystko pod kontrolą” |
Brak work-life balance | „Nie potrzebuję wakacji”, „Praca daje mi wszystko, czego potrzebuję” |
Ambicja jako główny motywator | „Chcę być najlepszy w zespole”, „Nie interesuje mnie przeciętność” |
Zawodowa samorealizacja ponad relacje | „Nie potrzebuję przyjaciół w pracy – liczy się wynik” |
Nieumiejętność delegowania | „Wolę zrobić to sam, niż poprawiać po innych” |
Przekonanie o słuszności własnej wizji | „Tak się robi prawdziwy biznes, nie ma co się rozklejać” |
Intuicyjne ocenianie innych przez pryzmat efektywności | „Nie ogarnia tempa – chyba się nie nadaje” |
Ciemna strona „żyję, żeby pracować” – perfekcjonizm, ucieczka i twarde granice
Choć zaangażowanie jest wartością, a wysoki standard pracy może budować markę osobistą – zbyt silne utożsamienie z rolą zawodową bywa dla niektórych pułapką. Jeśli brakuje dojrzałości emocjonalnej i umiejętności stawiania granic, osoba z filozofią „żyję, żeby pracować”:
- może uciekać w pracę, bo tylko tam czuje się wystarczająco dobra – inne sfery życia bywają zaniedbane, ułomne, frustrujące
- może dążyć do perfekcjonizmu, co prowadzi do wypalenia, niezadowolenia, a nawet obniżania efektywności
- może mieć zbyt wysoko ustawione standardy, które stają się nierealistyczne – zarówno dla niej samej, jak i zespołu
- może „terroryzować” innych wymaganiami, które wynikają z jej osobistych lęków lub niezaspokojonych potrzeb (np. uznania, kontroli, wpływu)
- może być sztywna w myśleniu i działaniu, nieelastyczna na inne podejścia, bardziej zorientowane na relacje, procesy lub zespół
W efekcie taka osoba może tworzyć pozory profesjonalizmu, ale nie wnosić jakościowej współpracy. Jej energia może dominować, ale niekoniecznie inspirować.
Filozofia 2: „Pracuję, żeby żyć”
To podejście nie oznacza braku ambicji, ale inny system wartości. Osoby z tą filozofią traktują pracę jako ważny, ale nie centralny element życia. Szanują zasady, ale nie utożsamiają się czasami w pełni z firmą. Ich motywacją jest stabilność, środki do życia, możliwość łączenia pracy z innymi priorytetami – rodziną, zdrowiem, pasją.
Przykładowe zachowania i postawy:
Zachowanie | Przykładowe wypowiedzi |
Praca = źródło dochodu | „Robię swoje i wracam do życia”, „Praca to tylko praca” |
Unikanie nadgodzin | „Po 17 nie odbieram telefonu”, „Mam swój czas” |
Trzymanie granic | „Wolę mniej, ale stabilnie”, „Nie chcę się przepracowywać” |
Priorytet: życie prywatne | „Dla mnie ważna jest rodzina”, „Nie żyję, by robić karierę” |
Zachowawcze podejście | „Wolę nie ryzykować”, „Stabilna firma to dla mnie wartość” |
Słaba motywacja rozwojowa | „Jest dobrze, jak jest”, „Nie chcę awansu – za dużo stresu” |
Niska inicjatywa | „Wykonuję to, co trzeba”, „Nie wychylam się” |
Brak potrzeby samorealizacji w pracy | „Mam pasję poza pracą – tu jestem dla wypłaty” |
Unikanie odpowiedzialności | „To nie mój zakres”, „Nie mam wpływu na decyzje” |
Reagowanie oporem na zmiany | „Po co to zmieniać?”, „Znowu jakieś nowości…” |
Jak rozpoznać podejście kandydata podczas rekrutacji
Zamiast pytać o to, jak kandydat postrzega pracę, warto posłuchać, jak o niej mówi. Oto kilka kluczowych strategii:
- Zadaj pytania o sytuacje spoza standardowych obowiązków: „Jak reagujesz, gdy projekt wymaga więcej niż zakładano?”
- Zapytaj o relację pracy do życia: „Jak wygląda Twój idealny tydzień zawodowy?”
- Poszukaj słów kluczy: zaangażowanie, jakość, wpływ, rozwój (filozofia: żyję, żeby pracować) kontra: stabilność, spokój, równowaga, rodzina (filozofia: pracuję, żeby żyć).
- Oceń podejście do błędów: „Co robisz, gdy coś nie idzie po Twojej myśli?”
Dlaczego już na rekrutacji warto poznać podejście do pracy kandydata? Bo ono może się nie zmienić i jeśli dla Szefa praca jest najważniejszym priorytetem w życiu a dla pracownika wcale takim nie jest – to potencjalne pole do konfliktów we współpracy.
Jak Manager może reagować na różne podejścia do pracy
Filozofia pracy nie musi być zagrożeniem, jeśli Manager potrafi ją rozpoznać i świadomie zarządzać energią ludzi.
- Osobom z podejściem żyję, żeby pracować warto pomagać w stawianiu granic, przypominać o odpoczynku i wspierać elastyczność w stylu pracy – by nie wypalili siebie i zespołu.
- Osobom z podejściem pracuję, żeby żyć warto dawać przestrzeń na równowagę, ale też stopniowo budować poczucie wpływu, sensu i odpowiedzialności – by nie zgasili energii zespołu.
Czy Manager może wpłynąć na zmianę filozofii pracy pracownika
Tak, ale nie zawsze i nie w każdym przypadku. Najlepiej by robił to przez inspirację, modelowanie, indywidualną rozmowę i uważność. Filozofia pracy – to często efekt doświadczeń, wartości wyniesionych z domu, kultury poprzednich firm. Jeśli Manager pokaże, że można pracować z sensem, bez wypalenia, z efektem i z przestrzenią dla siebie – zaczyna budować nową jakość.
Zmiana nie następuje przez „musisz się zaangażować” – ale przez: „to, co robisz, ma znaczenie”. I właśnie ta świadomość ma największy wpływ na motywację wewnętrzną.
Filozofia pracy – to więcej niż pogląd – to sposób życia, który przekłada się na jakość współpracy, energię zespołu i kulturę organizacyjną. Manager, który potrafi rozpoznać, jakie podejście prezentuje kandydat lub pracownik, może skuteczniej zarządzać zarówno produktywnością, jak i dobrostanem zespołu.
Praca z osobami, które żyją tylko dla pracy, wymaga wspierania w równoważeniu energii. Osoby, które pracują tylko dla pieniędzy, potrzebują czasem impulsu, by zobaczyć głębszy sens.
Manager, który łączy rozumienie filozofii z empatią i konsekwencją, może budować zespoły, które nie tylko osiągają cele, ale też chcą ze sobą pracować.
Którą filozofią kierujesz się Ty? Podziel się swoją perspektywą w komentarzu.
masz pytania do posta? napisz – odpowiem na nie w mailu lub w kolejnym wpisie
podziel się postem w SC, aby inni dzięki Tobie też mogli się rozwijać!
jesteś Managerem i potrzebujesz wsparcia w wypracowaniu dobrej filozofii życia i pracy?
zadzwoń i porozmawiajmy o Twoim wyzwaniu
napisz do mnie z użyciem formularza kontaktu