Na jednym ze spotkań z Klientką słuchałam z uwagą o Jej standardach pracy i życia. I było to spotkanie jak każde inne tylko, że ta historia wiąże się z ogromną ceną jaką ta osoba płaci każdego dnia pozbawiając się radości życia, wolności wyboru, spokoju wewnętrznego, wiary we własne możliwości i efektów, jakie chciałaby i mogłaby osiągać. Główna przyczyna tego stanu to perfekcjonizm. Ciągle nie jest zadowolona z tego co robi i kim jest, stawia sobie nierealne oczekiwania, nikt tak jak Ona czegoś dobrze nie zrobi – wiec sama wykonuje różne zadania za innych, nie deleguje obowiązków – bo chce kontrolować każdy szczegół i proces, pracuje po kilkanaście godzin dziennie (również w weekendy). Najgorsze jest to, że ilość zadań i wyzwań ciągle ją przytłacza i przestała widzieć „światełko w tunelu”. Typ osobowości Klientki to ESTJ
Perfekcjonizm to pułapka życia. I niestety ten głód, który z niej wypływa nigdy nie jest zaspokojony. Ciągle przecież można zrobić, dopracować, wymyśleć jeszcze lepszą wersję, projekt i zadanie.
Tylko czy dążenie do perfekcji pozwala na szczęśliwe życie, radość z tego kim jestem i co dzieje się tu i teraz?
Koszty perfekcjonizmu to często:
- poczucie winy
- obniżające się poczucie własnej wartości
- utrata z pola widzenia szerszego obrazu własnego życia
- frustracja
- stres
- brak satysfakcjonujących relacji z innymi
Co sprawia, że niektórzy kierują się w swoim życiu zasadą perfekcjonizmu? Przyczyny mogą być różne:
- wartości – jakimi osoba się kieruje (np. akceptacja – będę akceptowany tylko wtedy jeśli będę idealnie wykonywać swoje obowiązki)
- przekonania – to w co wierzy osoba – szczególnie gdy w swoim życiu zrobiła wiele miejsca dla: muszę, powinienem, spróbuje, mógłbym (np. powinienem/ powinnam zawsze dostarczać idealnie przygotowane prezentacje mojemu przełożonemu, mógłbym to zadanie zrobić na jeszcze wyższym poziomie – bo wtedy tylko mój szef będzie ze mnie zadowolony)
- środowisko z którego pochodzimy (rodzina, szkoła, rówieśnicy, miejsce pracy, kultura)
- wpojone zasady i normy (np. zawsze trzeba idealnie wykonywać swoją pracę)
Jeśli rozpoznajesz u siebie zachowania wskazujące na perfekcjonizm – zadbaj o siebie jak najszybciej.
Jak możesz zmienić jakość swojego życia, przestać być perfekcyjnym i zacząć dawać z siebie to, co najlepsze?
Potrzebujesz:
- ustalić sam ze sobą, kiedy powiedzieć sobie: dość, wystarczy
- przyjrzeć się swoim przekonaniom i zdecydować, z którymi chcesz się rozstać bo są dla Ciebie kosztowne, krzywdzące czy wpędzające w poczucie winy
- zweryfikować listę swoich zasad i norm i zostawić tylko te, które naprawdę Ci służą
- zacząć gromadzić doświadczenia, które pozwalają Ci myśleć i robić różne rzeczy inaczej niż do tej pory
- pracować nad swoim poczuciem własnej wartości – by nie uzależniać go od perfekcyjnego realizowania zadań
- mierzyć siły na zamiary i stawiać sobie realne oczekiwania i cele
- zaakceptować swoje niedoskonałości
- z wyrozumiałością i życzliwością traktować siebie
- konsekwentnie pracować nad swoim rozwojem i świadomością własnego potencjału
Nie obawiaj się perfekcji, i tak nigdy do niej nie dojdziesz
Salvador Dali
Uwaga: typy osobowości, którym zdarza się wpadać w pułapkę perfekcjonizmu to: ISTJ, INTJ, ESTJ, ENTJ, ISFJ, INFJ, ENFJ, ESFJ
Jak powiedzenie Salvadora Dali nt. dążenia do perfekcji ma się do perfekcyjnych melancholików?
To, że ktoś urodził się jako Melancholik – nie oznacza, że nie może pracować nad sobą, rozszerzać swoich umiejętności, doskonalić swojej elastyczności czy rozszerzać swojej perspektywy w postrzeganiu siebie i innych. Perfekcjonizm nawet u Melancholika wiąże się bowiem z określonymi kosztami osobistymi i ma też znaczący wpływ na otoczenie tej osoby. Warto więc szukać powodów by życie Melancholika było lepsze i szczęśliwsze, a nie koncentrować się na wzmacnianiu usprawiedliwienia: jestem Melancholikiem i nic z tym nie mogę już zrobić.