Wydaje się, że ostatnia afera ze złotem to przykład braku wiedzy i kompetencji całej masy ludzi lub raczej korzystanie tej, która kiedyś była wartościowa – a dziś nie przystaje do rzeczywistości.
Zaczynając od twórcy złotego biznesu – to przykład doświadczonego przedsiębiorcy (jak sam mówił o sobie podczas konferencji prasowej), który sprawnie otwiera kolejne spółki, których finał za każdym razem jest taki sam (afera, porażka, sprawa w sądzie, zamknięcie). Mogłoby to oznaczać, że niczego się nie uczy na własnych błędach, nie myśli o konsekwencjach swoich działań i liczy naiwnie, że ujdzie mu to płazem – bo wspomaga Gibony, kupuje pałacyk na odrestaurowanie zabytku, obdarowuje Kościół, sponsoruje imprezy z udziałem lokalnych władz. Korzysta z wiedzy raz nabytej i nie rozszerza swoich kompetencji. Zmienia się tylko skala przekrętów i wysokość kary. Typ osobowości to ISTP.
Prokuratura i inne służby stojące na straży prawa tak mocno trzymały się swoich wytycznych, że nie komunikowało się między sobą, nie monitorowały spraw na bieżąco, nie podejmowały działań blokujących aktywność przedsiębiorcy, z opieszałością podchodziły do egzekwowania przepisów prawa. Chowanie się za procedurami i przepisami zwalniała wiele osób, jak pokazuje ta historia, z odpowiedzialności, modyfikowania działań operacyjnych na bieżąco i dbania o interes publiczny. Mamy więc ekspertów o wąskich specjalizacjach, micro myśleniu, niechętnych do szkoleń uwzględniających rozwój technologii, rozwój przestępczości i kreatywności w obchodzeniu przepisów. Ta chęć zatrzymania rozwoju świata, nadmierne ufanie swojemu doświadczeniu, niechęć do rozszerzania swoich umiejętności, powtarzalność działań, przywiązanie do procedur, brak strategicznego myślenia jest związane z wymiarem S.
Inwestorzy, którzy powierzyli często swoje oszczędności życia to 3 strona tej sytuacji i znowu ta sama historia, w której zgubiło ich: brak wiedzy ekonomicznej, nadmierne zaufanie do reklamy i promocji produktów bez włączania logicznej analizy, ufanie autorytetowi (osobie która dysponuje znacznym majątkiem i robi interesy na wielką skalę) czytanie i podpisywanie dokumentów bez zrozumienia zapisów, brak myślenia o konsekwencjach. Tu mogły się pojawiać osoby o preferencjach ST, SF.
Nieuctwo niesie więc za sobą czasami wysokie koszty i tak długo, jak ludzie będą zatrzymywać swój rozwój i przyjmować postawę: wiem wszystko, już się wszystkiego nauczyłem, nie potrzebuję się już rozwijać, po co mi to, zawsze tak było lub zawsze mi się udawało – to jest zagrożenie, że inni chętnie skorzystają z tego braku wiedzy, wyciągania wniosków i naiwności.