Palikot i Kaczyński – liderzy w braku zaufania

CBOS właśnie podał wyniki zaufania do osób sprawujących władzę w tym kraju. Konsekwentnie od początku kadencji Prezydent Komorowski otwiera ranking w kategorii: UFAM.

Zaś na drugiej skali w braku zaufania wiodą prym dwaj znani … ale czy lubiani? Pierwsze miejsce zajmuje p. Janusz Palikot a tuż za Nim p. Jarosław Kaczyński. To, co robi każdy z nich znajduje się często w strefie skrajności – co wynika z tego – kim każdy z Nich jest i jaki typ osobowości reprezentuje.

A oto lista skrajności:

Janusz Palikot jako typ osobowości ENTP:

  • nadużywa czasami swojej ekstrawersji – kiedy mówi nie dopuszcza do głosu innych osób w otoczeniu, On tylko jest wówczas słyszany i nie ma często miejsca dla innych opinii, jest przy tym głośny i robi dużo zamieszania wokół siebie, otacza się wieloma osobami  – niestety nie zwracając uwagi na ich reputację – co czasami rujnuje Jego wizerunek, ponieważ w tym świecie liczy się działanie – to często angażuje się w akacje, które nie ważne jak – ale mają dać Mu rozgłos i eksponowane miejsce w mediach
  • kreatywność i innowacyjność, kiedyś używane do prowadzenia biznesu – dziś raczej można zobaczyć w ekstremalnych działaniach PR’owych, konferencjach prasowych, pikietach i akacjach mediowych, szybko wyciąga wnioski i nazywa rzeczy po imieniu – często z użyciem sformułowań niezrozumiałych dla przeciętnego Polaka
  • logika, analiza, cele – lub ambitne cele i pokonuję sprawnie różne przeszkody – czasami jednak wysoki krytycyzm, wychodzenie poza układy, zdradzanie tajemnic powodują, że zraża do siebie innych i rujnuje jakość relacji, cel często uświęca w Jego działaniu środki
  • szuka opcji i możliwości , łatwo adaptuje się do zmieniających się warunków ale to – co głosi nie zawsze osiąga finał, zdarza Mu się nie dotrzymywać słowa i terminów

Jarosław Kaczyński   jako typ osobowości ISTJ

  • jest silnym introwertykiem, który nie jest zainteresowany budowaniem relacji z wieloma osobami, a każda która Go – otacza przypomina Jego (typ osobowości, poziom energii), ma wąskie zainteresowania i bywa monotematyczny w swojej komunikacji na tyle – że zanim otworzy usta – wiadomo co i jak powie,
  • prowadzi albo politykę funeralną albo rozlicza przeszłość  – co powoduje, że odcina się na własne życzenie od tego co tu i teraz oraz tego, co może być; jest silnie zakotwiczony w przeszłości i żyje swoimi sukcesami sprzed 6-20 lat twierdząc, że jak tylko dojdzie do władzy przywróci stary porządek rzeczy (prawo, rządy, rozwój kraju, tradycje, itp.), niestety ma dużą niechęć do rozwoju siebie i swojego otoczenia i powtarza nieustająco to, czego nauczył się kiedyś; stosuje te same procesy i procedury bez uwzględniania siły otoczenia i jego wpływu, często ma kłopot z wyciąganie wniosków i na pytania odpowiada w sposób szczegółowy podając wszystkie fakty bez syntezy i rozpoznania priorytetów, ignoruje technologie, wpływ polityki międzynarodowej i bycie częścią większego świata, nie potrafi myśleć strategicznie o działaniach swojego ugrupowania, kosztach i zyskach w perspektywie długoterminowej
  • myśli logicznie na podstawie dostępnych Mu faktów, rozważa za i przeciw ale próbuje osiągać swoje cele kosztem ludzi i relacji, wydaje się, że umiejętności społeczne trenuje jedynie podczas opieki nad zwierzętami; to co widać i słychać to jedna wielka krytyka otoczenia, rządu, świata i innych ludzi – często przyjmuje podstawę jakby nikt poza nim nie robił, tworzył niczego dobrego i tylko On zna patent na sukces i ma wyjątkowe kompetencje
  • planuje różne działania  i doprowadza sprawy do końca – niestety bardzo często warunki otoczenia się zmieniają na tyle – że osiągnięty efekt zamiast przynosić sukces – jest symbolem porażki, dzieje się tak ze względu na brak elastyczności w czytaniu sygnałów ze świata zewnętrznego i uwzględniania ich w tym doprowadzaniu spraw do końca, nie umie się bawić i cieszyć życiem a praca i obowiązek są dla niego największymi wartościami i bazą do rozliczania całego świata

 

Wniosek jaki płynie dla każdego z tych Panów – tylko równowaga a NIE nadużywanie swoich mocnych stron i preferencji jest gwarantem sukcesu i w życiu i w polityce.

Jak myślisz – czy którykolwiek z Nich jest w stanie zmodyfikować swoje zachowania by odzyskać/ odbudować zaufanie?

 

 

 

zdjęcia pochodza z serwisów: polskieradio.pl, fakty.interia.pl

Polecane artykuły

Zostaw komentarz